Ostatnie dni wakacji spędziłam na oglądaniu z mamą przy kawie "Przystanku Alaska", wieczornym spacerowaniu z dziewczynami po mieście, jazdach po Olsztynie i odpoczynku po dwóch intensywnych miesiącach, a przedostatni dzień słodkiej wolności był jednym z najpiękniejszych dni w moim życiu. Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2014, czyli ponad 60 tysięcy najlepszych na świecie kibiców, wspaniała atmosfera, niesamowite emocje i najważniejsze osoby w moim życiu. Jednym słowem - coś pięknego.
Dziś natomiast powitałam nowy rok szkolny, po apelu długo oczekiwane spotkanie przy kawie z moimi kochanymi wariatkami, a jutro czeka mnie pierwszy dzień w klasie maturalnej. Nowy rok, nowe nadzieje, nowe postanowienia, nowe problemy, nowe ambicje, a reszta chyba po staremu :)
Dziś natomiast powitałam nowy rok szkolny, po apelu długo oczekiwane spotkanie przy kawie z moimi kochanymi wariatkami, a jutro czeka mnie pierwszy dzień w klasie maturalnej. Nowy rok, nowe nadzieje, nowe postanowienia, nowe problemy, nowe ambicje, a reszta chyba po staremu :)
Haha wariatka pozdrawia :-*
OdpowiedzUsuń